Dlaczego Zespół Szkół w Mścicach przybrał imię „Ludzi Morza”?
Wszystkim zależało, aby mieć wyróżniającego spośród innych szkół patrona.
Prace nad wyborem patrona trwały od 2000 roku. Chcieliśmy być niepowtarzalni, a jednocześnie mieć patrona, z którym wszyscy będą się utożsamiać. Wszystkich nas jednoczy położenie geograficzne – nad morzem. Rodacy z głębi kraju mówią o nas „ludzie morza”. Ale kim oni są?
Ludzie morza to ci, którzy żyją wzdłuż wybrzeży oraz pływający pod polską banderą: rybacy, marynarze, żeglarze a ponadto wszyscy, którzy związali swoje życie i życie rodzin z morzem, np. dokerzy, stoczniowcy, latarnicy. Odtąd ma ono decydujący wpływ na kształtowanie ich osobowości i postawy.
Morze pozwala lepiej zrozumieć ułomność ludzkiej natury i wszechmoc żywiołów. Marynarzem może zostać jedynie człowiek nieznający strachu, przygotowany na wszystko. Morska otchłań to nieprzewidywalna część natury, dlatego jednostka, która próbuje stawić jej czoła, nie może być przeciętna. Morze wymaga od marynarzy niezwykłej sprawności fizycznej i gotowości do podejmowania szybkich decyzji. Chwila wahania może kosztować życie wielu osób. Marynarze muszą odznaczać się wyjątkową sprawnością fizyczną, siłą woli i wewnętrzną dyscypliną, aby stawić czoła najtrudniejszym wyzwaniom.
Nawet najmniejszy błąd może być powodem tragedii. Praca marynarzy cieszy się zasłużonym uznaniem społeczeństwa. To ciężki trud wymagający wielu ofiar i wyrzeczeń, częstej i długiej rozłąki z rodziną i przyjaciółmi, wymagający hartu ducha, odwagi, męstwa, solidarnej współpracy w obliczu niebezpieczeństwa i trudności.
Z patronem należy się utożsamiać. Czy z „ludźmi morza” można? Z pewnością każdy chce być odważny, sprawny, podróżować i przeżywać niezwykłe przygody, pomagać innym. Dlatego uważamy, że nadanie Zespołowi Szkół w Mścicach imienia „Ludzi Morza” jest wielkim zaszczytem dla nauczycieli, uczniów i ich rodziców.
Tomasz Skonieczny